Wyniki inwestycyjne, które Fundusz osiągnął w przeszłości, nie są gwarancją ani obietnicą, że Fundusz osiągnie określone wyniki w przyszłości. Niestabilny krajobraz geopolityczny zwiększy zmienność rynku. Stany Zjednoczone stoją w obliczu napięć geopolitycznych na Ukrainie, w Izraelu i na Tajwanie. W związku z tym, że Amerykanie pójdą do urn wyborczych w listopadzie, sytuacja polityczna w 2024 r. Prawdopodobnie zmieni się w impas, obniżając impuls fiskalny i zwiększając niepewność co do wzrostu gospodarczego.
- Obligacje krótkoterminowe mają zapadalność wynoszącą zazwyczaj od kilku miesięcy do trzech lat.
- Jednak z drugiej strony negatywnie na wyceny obligacji oraz funduszy może oddziaływać presja pochodząca z rynków bazowych, stąd optymizm Igora Lenarta jest umiarkowany.
- Na rynkach akcji, po ok. 2,5 miesięcznych wzrostach jest możliwa, ale jeżeli chodzi o fundamenty – jest dobrze – wyceny większości spółek pokazują potencjał wzrostowy.
- Sprawi to, że RPP będzie miała przestrzeń na obniżkę stóp procentowych po projekcji makroekonomicznej w marcu.
Obligacje długoterminowe mogą mieć słabsze kolejne 2-3 miesiące. Te obligacje zachowają się lepiej, gdy RPP będzie obniżać stopy procentowe. Powyższy ogólny wskaźnik ryzyka odpowiada informacjom zawartym w KID, które są aktualne dla każdego z subfunduszy na dzień sporządzenia niniejszego materiału. Najniższy ogólny wskaźnik ryzyka (1) nie oznacza, że inwestycja jest pozbawiona ryzyka. Nieco bardziej wstrzemięźliwy w optymizmie jest Filip Nowicki z Superfund TFI. Jego zdaniem fundusze obligacji w całym roku przyniosą zysk, ale nie przekroczy on 2%.
Prognozy dla funduszy obligacji skarbowych. Obligacje z niższym oprocentowaniem we wrześniu.
Rentowność tych obligacji jest zazwyczaj niższa, ale zapewniają one regularny, przewidywalny dochód. Przewidywaliśmy, że to będzie dobry rok dla obligacij krótkoterminowych. Taki scenariusz się realizuje, a w Polsce właśnie zapaliło się cykliczne zielone światło dla obligacji – inflacja przeszła przez szczyt, a gospodarka hamuje. Nie zrealizowały się też nasze wcześniejsze obawy o to, że podaż papierów skarbowych (wynikająca z dużych potrzeb pożyczkowych) nie napotka wystarczająco dużego popytu inwestorów.
Zobacz także: Czy warto inwestować w obligacje w 2024 roku. Oszczędzanie w roku chaosu politycznego
Do tego dochodzi prawdopodobny napływ do kraju znaczących środków z KPO oraz zmiana postrzegania rynku polskiego (spółek GPW) przez Londyn i międzynarodowy kapitał. To jednak nie wyklucza możliwych korekt i zmienności charakteryzujących rynki akcji. Do czynników zwiększających niepewność dodać należy zbyt wysoką wycenę „Magnificent 7” (siedmiu największych spółek w USA), co może spowodować turbulencje. Gdy banki centralne zaczęły agresywnie podnosić stopy procentowe, prawdopodobieństwo recesji wśród czołowych ekonomistów wzrosło, a kontrakty futures na obligacje przedwcześnie zaczęły wyceniać zbliżający się cykl cięć. Jednak banki centralne trzymały się swojej narracji “wyżej na dłużej”, niepokojąc rynki przez cały 2023 rok.
Na minus atrakcyjności GPW działa dość wysoki poziom nastrojów inwestorów (strefa optymizmu), jak i brak wsparcia, w krótszym okresie, ze strony Rady Polityki Pieniężnej (obniżka stóp – kiedy?). Przepływy na GPW stabilizują Pracownicze Plany Kapitałowe, ale nastrój zakłóca niepewność co do Otwartych Funduszy Emerytalnych. Na rynkach akcji, po ok. 2,5 miesięcznych wzrostach jest możliwa, ale jeżeli chodzi o fundamenty – jest dobrze – wyceny większości spółek pokazują potencjał wzrostowy. Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych. Fundusze inwestycyjne to świetny sposób na zbudowanie zdywersyfikowanego portfela akcji, obligacji czy innych instrumentów finansowych. Obligacje krótkoterminowe wciąż będą generować zyski, ale zapewne 9% rocznego wyniku już nie powtórzą.
Od września Ministerstwo Finansów wprowadziło gorsze warunki dla obligacji oszczędnościowych, co oznacza obniżenie oprocentowania tych instrumentów finansowych. Ta zmiana ma bezpośredni wpływ na atrakcyjność obligacji skarbowych jako formy inwestycji dla indywidualnych inwestorów. Ponadto, z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa czy krajów Europy Środkowo-Wschodniej ewent. Wojny w Ukrainie, co może oddziaływać na globalny układ sił, który kształtował się przez poprzednie 4 lata. Materializacja tego rodzaju ryzyk może wspierać rynek surowców.
Tymczasem marże kredytowe są na znacząco podwyższonym poziomie. To tworzy dobre warunki do inwestowania w segmencie obligacji korporacyjnych i przekłada się na wysokie stopy zwrotu – wskazuje ekspert Pekao TFI. Piotr Dmuchowski, wiceprezes TFI PZU zauważa, że Polska wyprzedziła na zegarze koniunktury rynki rozwinięte. -Najprawdopodobniej minęliśmy już dołek PKB, a w kolejnych kwartałach spodziewamy się wyraźniejszego ożywienia gospodarczego wspieranego zwłaszcza przez konsumpcję prywatną. Poprawa koniunktury sprawi, że spadek inflacji wyhamuje i trudniej będzie ją zbić do celu.
W kolejnych miesiącach banki zaczną obniżać wysokie stopy procentowe (Fed prawdopodobnie w pierwszej połowie br., ECB podobnie, nieco później RPP). Pomimo zapowiadanej od ponad roku recesji (możliwa w USA, w II poł. 2024), spowolnienie globalnej gospodarki stoi w opozycji do zysków spółek, ciągle utrzymywanych na wysokich poziomach. Istotne jest również, że wśród inwestorów nie ma jeszcze nadmiernego optymizmu, a na rynkach akcji panuje raczej ostrożność w inwestowaniu (przepływach). W końcu, zarówno polska, jak i globalna gospodarka nie są jeszcze w cyklu silnego wzrostu PKB, a wskaźniki ujawniają liczne problemy Różnorodność modyfikacji wiadomości dzisiaj zrobił. spowalniające rozwój poszczególnych gospodarek związanych z Polską (np. Niemcy).
Pogarszająca się aktywność gospodarcza i wysokie stopy procentowe nie wróżą dobrze ryzykownym aktywom, co może prowadzić do wyższych spreadów obligacji korporacyjnych w warunkach spowolnienia przychodów i obniżonych marż. Inwestorzy w obligacje długoterminowe ponoszą większe ryzyko. Przykładowo, jeśli stopy procentowe znacząco wzrosną po zakupie obligacji długoterminowych, inwestor może ponieść straty, jeśli będzie chciał sprzedać obligacje przed ich terminem wykupu. Eric Boess: Przyszłość rynku w Europie • Inwestują głównie w polskie obligacje skarbowe o krótkim terminie zapadalności.• Ceny takich obligacji nie zmieniają się istotnie pod wpływem zmian inflacji i stóp procentowych.• Wypłacane przez nie kupony odsetkowe przekładają się pozytywnie na wycenę danego funduszu.
Czy warto w 2024 roku inwestować w obligacje? Duży bank i ciekawe prognozy
Lwia część ankietowanych obstawia jednak, że więcej strat na obligacjach już nie będzie, a rentowności albo pozostaną na obecnych poziomach, albo spadną w przedziale od zera do 50 punktów bazowych. Dariusz Kędziora, dyrektor zespołu zarządzania instrumentami dłużnymi w Pekao TFI zauważa natomiast, że to, co działać będzie na niekorzyść polskiego długu, szczególnie na początku 2024 roku, to rekordowe emisje ze strony Ministerstwa Finansów. Zwraca on też uwagę, że równocześnie mamy w Polsce do czynienia wciąż z ekspansywną polityką fiskalną oraz inflacją, która w całym 2024 będzie istotnie odbiegała od górnego pułapu celu inflacyjnego. Dla nas analiza funduszy obligacji jest ważna, bowiem planujemy konwersję naszych inwestycji właśnie do funduszy obligacji. Gorsze warunki oprocentowania obligacji we wrześniu względem sierpniowych widać już natomiast na przykładzie obligacji rocznych. Obligacje roczne są obligacjami o zmiennym oprocentowaniu.
Obligacje krótkoterminowe wciąż z potencjałem
Rynek polski wspierała w krótkim okresie także premia inflacyjna, widoczna w przychodach, zwłaszcza dużych spółek. Optymizm nieco studzi Andrzej Czarnecki z Generali Investments. – Utrzymujemy neutralne nastawienie do funduszy obligacji korporacyjnych. Środowisko makroekonomiczne będzie dużo bardziej sprzyjające niż w 2023 (silniejszy konsument, mocny rynek pracy, lepszy wzrost PKB). Niższe będą też koszty finansowania, co wpłynie pozytywnie na cashflow finansowy. Z drugiej strony, spready kredytowe polskich obligacji znacząco się zawęziły, zarówno ze względu na lepsze perspektywy emitentów, jak i napływy do funduszy o niskim Rynki w oczekiwaniu na czwartą podwyżkę stopy Fed w tym roku duration – zauważa Andrzej Czarnecki.
Słabnący wzrost gospodarczy, inflacja i chwiejne otoczenie geopolityczne
W lutym rząd uplasował emisję na 3,5 mld euro, a w marcu na 5 mld dolarów, przy bardzo dużym zainteresowaniu. W tej chwili mamy już prefinansowanych ponad 70% potrzeb budżetowych na ten rok. To – w połączeniu z problemami sektora finansowego na Zachodzie – powoduje, że bieżąca rentowność polskich krótkoterminowych obligacji skarbowych w okolicach 6% przy ich tradycyjnie mniejszej zmienności to przyzwoita oferta.
Średnia premia za ryzyko dla polskiego rynku akcji wciąż pozostaje wysoka. Rok 2023, zwłaszcza ostatni kwartał, okazał się bardzo dobrym czasem dla inwestujących w akcje (fundusze akcji), a stopy zwrotu – dwucyfrowe. Co więcej, po bardzo słabym 2022 roku, 2023 był zgodnie z oczekiwaniami – w tym iWealth (prognozy 2023 zob. iWealth News) – także bardzo dobry dla rynków obligacji. Wśród zdarzeń decydujących o wynikach rynków akcji w 2023 roku wyróżnić należy globalną dezinflację, wspartą hamowaniem gospodarki Chin i pivot Fed w końcówce roku, co pozytywnie wpłynęło na polepszenie nastrojów inwestorów. Był to także rok rewelacyjnych wycen siedmiu spółek technologicznych (AI) w USA, które zdominowały amerykańskie indeksy.